Test na miłość - czy test pomarańczy jest wiarygodny?

Monika i Mateusz Dąbrowscy, trenerzy relacji miłosnej

obalili mit rosnącego w popularność w internecie testu pomarańczy, jako testu na głębokość relacji.

A oto część naszych przygotowań w rozmowie z redaktor Magdą Repa:

 

Pyt.

Test obranej pomarańczy opanował Internet. Podstawowa wersja, na temat której deliberują psychologowie i użytkownicy TikToka, polega na tym, by poprosić swojego partnera o obranie dla nas pomarańczy, gdy sami mamy pełną możliwość, żeby to zrobić – np. siedzimy razem przed telewizorem i każde z nas ma na to czas. Mimo to prosimy o to partnera. Reakcja na prośbę o bezinteresowny gest dobroci ma nam pokazać, jakim naprawdę partnerem jest osoba, z którą jesteśmy związani. Czy zrobiła Pani kiedykolwiek taki test mężowi? Jaką odpowiedź Pani otrzymała?

 

Odp:
Jesteśmy małżeństwem z 13-letnim stażem , z 2 dzieci i wspólnie prowadzoną firmą i podobnych „testów” robiliśmy całe mnóstwo – tego konkretnego nie.

Odpowiedzi otrzymywane były różne, ponieważ temat jest znacznie głębszy. Ważne tu są nasze historie osobiste, rozumienie intencji i naszych potrzeb – wynikających z języków miłości i preferencji osobowościowych.

 

Pyt.

Jak długo są Państwo małżeństwem? czy drobne gesty wykonane dla kogoś mają znaczenie w codziennej dbałości o związek? ( przykłady drobnych przysług, gestów)

 

Odp.

13lat w małżeństwie,

Drobne gesty mają znaczenie i jednocześnie ich przyjmowanie i dawanie odbywa się w pewnym kontekście zaspokojonych bądź sfrustrowanych moich potrzeb w relacji. Jeśli nie czuję się ważna, kochana, uwzględniana to przyniesienie przez męża kwiatów, może nie wypełnić tej „dziury”.

Drobne gesty:

Zrobienie herbaty, zatankowanie, odwiezienie, czy odebranie dzieci ze szkoły, masaż, kwiaty. My też bardzo często nagrywamy krótkie filmiki dla siebie na WhatsApp – ze wspierającą wiadomością, wyrazami miłości, czasem krótkie sms.

Kiedy chcemy coś komuś dać (zrobić miły gest) warto też sprawdzić ze sobą, z którego miejsca to płynie: czy daję, żeby dostać, czy chcę się po prostu podzielić.

 

Pyt.

Prowadzą Państwo warsztaty dla par, na czym polegają? czy na podstawie testów jesteśmy w stanie sprawdzić rodzaj więzi z partnerem ( proszę o przykłady)

 

Odp:

Jest np. test stylów przywiązania i pewnie jeszcze wymyślą nie jeden test i każdy test ma sens jeśli jego wynik jest przedstawiony i omówiony przez wykwalifikowaną osobę do tego celu, inaczej ludzie się etykietują zwalniając się z odpowiedzialności za zmianę. Każdy test bada/opisuje aktualny stan i trzeba zadać sobie pytanie po co go robimy - bo jeśli nie po to, żeby zmienić się - może bardziej zaszkodzić niż pomóc. My też prowadziliśmy warsztaty dla par ucząc komunikacji w oparciu o wyniki testu Insights Discovery, które pozwalają zrozumieć swoje style komunikacji, podejmowania decyzji i to bardzo pomaga wielu parom uwolnić się od negatywnych ocen partnera, docenić pewne gesty, zrozumieć potrzeby. Teraz prowadzimy warsztaty bez testu, na których uczymy pogłębiania relacji miłosnej poprzez różne działania: rozumienie swoich potrzeb i komunikowanie się, docenianie się i dostrzeganie wyjątkowości relacji, bliskość fizyczną i pracę z ciałem, gesty i rytuały

 

Pyt.

Czy z punktu widzenia psychologii takie działania mają sens?

 

Odp:

Jeśli chodzi o testy - odp wyżej. Jesli chodzi o warsztaty - oczywiście, ponieważ najczęściej mamy modele związku w postaci rodziców, którzy nie tworzyli doskonałych relacji lub filmów, które często zawierają antywzorce. A tworzenia relacji, miłowania się/kochania też się uczymy i relacja miłosna rozwija się, pogłębia, jeśli odpowiednio nią kierujemy. I można to odkrywać latami, lub skorzystać z wypracowanych już sposobów przez praktyków.

 

 

Pyt.

A jeśli mężczyzna odmówi, rzucając: " nie mam czasu" mamy powód do zmartwienia? czy test pomarańczy może zaszkodzić naszej relacji, zrodzą się pretensje ...

 

Odp.

Dopóki się ze sobą otwarcie komunikujemy, uświadamiamy swoje potrzeby i o nie dbamy – to nie ma powodu do zmartwienia 😊 Jeśli po takim teście „zrodzą się pretensje”, to znaczy, że one już tam były i wisiały w powietrzu, a ta sytuacja jest po prostu trigerem. I wtedy padają „bo ty zawsze”, „bo ty nigdy”.

Taka odpowiedź” nie mam czasu” może być interpretowana na wiele różnych sposobów, a to zależy od naszej wewnętrznej narracji (nie jestem dla niego ważna, nie kocha mnie… lub jest przeciążony, zestresowany i nie ma na to przestrzeni, żeby zadbać o moją prośbę lub przynajmniej konstruktywnie odpowiedzieć), a to z kolei wpływa na nasz stan emocjonalny.

Z naszego doświadczenia kluczowa jest komunikacja dot. języków miłości, żeby uświadomić sobie różnice, znaleźć inne sposoby realizacji naszych potrzeb, dawanie sobie informacji zwrotnej (zrobiło mi się przykro…poczułam się …, kiedy ty).

W naszej komunikacji często też używamy słowa” dziękuję”, żeby docenić nawet najdrobniejsze gesty, żeby nam to nie umykało w codziennym zabieganiu.

Obejrzyj wywiad