Iza wróciła właśnie z 2-godzinnego „szkolenia” wewnętrznego na temat standardów obsługi klienta. Dwie godziny ciągnęły się niczym cały dzień pracy nad zadaniem, którego wyjątkowo nie lubisz (znacie to?). Spotkanie prowadziła Gośka - dobra koleżanka Izy, długoletni pracownik, świetny ekspert, niestety nie najlepszy prezenter… Dlaczego? Cóż, znaczna część slajdów, wyglądała w ten sposób:
Co gorsza, Gośka odczytywała ich treść wszystkim zgromadzonym. W zasadzie mogła przesłać prezentację mailem – każdy przeczytałby ją samodzielnie.
Dzień wrócił na swoje tory - obowiązek odhaczony i już po południu mało kto pamiętał o nieudanym „szkoleniu”. Izie przypomniała o nim sama Gośka, skarżąc się koleżance na brak zainteresowania ze strony słuchaczy. Iza, jak często bywa w takich sytuacjach, mogła przemilczeć problem i pocieszyć koleżankę dobrze znanym frazesem, zamiast tego postanowiła jej pomóc (trochę z obawy przed kolejnym nudnym wystąpieniem...).
Słuchaj, prezentacja to nie powieść. Jeśli chcesz nam przekazać więcej treści, długie instrukcje, opisy technik etc. lepiej, żebyś umieściła je w materiałach informacyjnych, które rozdasz po wystąpieniu.
- Informacje umieść na slajdach najlepiej w formie punktów, które omówisz
Pamiętaj, że wzrok automatycznie zaczyna skanować cały slajd. Gdy znajdują się na nim pełne zdania, możesz mieć pewność, że ludzie będą je czytać i póki nie skończą, nie będą mogli skoncentrować się na niczym innym.
- Kolejne punkty / etapy / dane z tabeli wprowadzaj na slajd za pomocą animacji
Dostarczając umysłowi dużą ilość danych do przetworzenia w jednym momencie, osłabiamy zarówno koncentrację, jak i proces zapamiętywania. Wprowadzając informacje kolejno na slajd, ułatwiamy słuchaczom ich odbiór.
- Uruchom wiele kanałów
Korzystaj z grafik, a nawet krótkich filmików (jeśli masz taką możliwość). Komunikat przekazywany za pomocą różnych kanałów zmysłowych jednocześnie jest bardziej wyrazisty, atrakcyjniejszy i lepiej zapamiętywany.
- Okaż szacunek swoim odbiorcom
Wyjdź z założenia, że każda z osób obecnych na sali potrafi czytać samodzielnie – nie wyręczaj jej w tym. Z drugiej strony, pamiętaj, że nie każdy uczestniczył w kursie szybkiego czytania – odczekaj odpowiednią ilość czasu, w którym NIC nie mówisz. Obserwując zachowanie zgromadzonych, łatwo zorientujesz się, kiedy znów się odezwać. Wiele osób o tym zapomina, jednak wygaszenie prezentacji na czas mówienia, naprawdę robi ogromną różnicę – cała uwaga skupiona jest na tym, co mówisz.