Dobór słów ma silny wpływ na głębszy, podświadomy odbiór Twojej wypowiedzi. Przy zachowaniu tego samego przekazu, możesz sformułować swój komunikat na kilka sposobów, osiągając inne rezultaty.
Wyrażenia osłabiające Twoją sprawczość i autorytet u odbiorcy
- Zamiast: „Nie jestem pewny…” – użyj np.: „Potrzebuję więcej czasu do namysłu…”
- Zamiast: „Wybacz, że…” – np.: „Rozumiem, że oczekiwałeś czegoś innego…”, „Przepraszam.”
- Zamiast: „Gdybyś mógł…”- np.: „Zrób proszę…”
- Zamiast: „Może jestem niesprawiedliwy…” – lepiej nic nie mówić :)
- Zamiast: „Jeżeli chcesz…” – np.: „Jakie są Twoje oczekiwania / wyobrażenia?”
- Zamiast: „Muszę…” – np.: „Podjąłem decyzję”
- Zamiast: „Powinienem…” – „Zaplanowałem” / „Zrobię…”
Wyrażenia programujące porażkę
- Zamiast: „Nie mógłbyś mi pomóc?”/ „Nie zachowuj się nieodpowiedzialnie.” – np.: „Pomóż mi proszę”/ „Wierzę, że jesteś w stanie zachować się odpowiedzialnie”.
Ponieważ umysł ludzki nie czyta zaprzeczeń, używaj tylko zwrotów pozytywnych. Dzięki temu koncentrujesz się na rozwiązaniu, a nie na problemie.
- Zamiast: „Spróbuję zakończyć to zadanie do jutra.” – „Zrobię, co w mojej mocy, by wykonać to zadanie do jutra.”
Słowem „spróbuję” zakładasz, że nie uda Ci się skończyć tego zadania, programujesz się na porażkę i dajesz odczuć rozmówcy, że może się jej spodziewać. Gdy tylko możesz, korzystaj z wyrażeń proaktywnych, tj.: „zrobię”, „ukończę”, „potrafię”.
Oczywiście, nie możemy obiecywać czegoś, co od nas nie zależy. Z drugiej strony, zawsze mamy jakiś obszar wpływu, chodzi o to, by w jego zakresie przyjmować pełną odpowiedzialność i programować sukces.
Wyrażenia ujawniające rozbieżność Twojego komunikatu
- „Ale…”
- „Jednak…”
- „Natomiast…”
- „Lecz…”, „Aczkolwiek…”
- „Tylko (że)…”
Wyrażenia te działają jak kasownik, w stosunku do pierwszej części zdania, np.: „Chciałbym pomóc Ci z tym zadaniem, ale jestem dziś bardzo zajęty”, „Zależy mi na naszej współpracy, ale nie mogę pojawić się na tym zebraniu”. Co zapamiętałeś z tych komunikatów?
Nie jesteśmy w stanie całkowicie wyeliminować tych spójników ze swojego słownika, chodzi o to, by używać ich świadomie. Jeżeli pierwsza część zdania może być ważna dla Twojego rozmówcy, np.: „zależy mi na naszej współpracy…”, nie przekreślaj jej słowem „ale”.
Z drugiej strony są sytuacje, w których słówko „ale” działa na naszą korzyść, np.: w sytuacji zastrzeżeń Klienta odnośnie wysokiej ceny produktu możesz powiedzieć: „Tak cena jest wysoka, ale dzięki temu zapewniamy najlepszą jakość produktu”.
Spójniki, z których warto korzystać:
- „I”
Zamiast: „Mam dużo planów na dziś, ale nie wiem od czego zacząć” – „Mam dużo planów na dziś i nie wiem od czego zacząć”.
- „Dlatego”
Zamiast: „Zależy mi na tym, by był Pan zadowolony, ale nic więcej nie mogę zrobić” – „Zależy mi na tym, by był Pan zadowolony, dlatego zrobiłem wszystko, co mogłem”.
- „Więc”
Zamiast: „Bardzo mi zależy na tym projekcie, ale nie mam jeszcze odpowiednich zasobów, by go wykonać” - „Bardzo mi zależy na tym projekcie, więc chcę zgromadzić odpowiednie zasoby, by go wykonać”.
- „Z drugiej strony"
Zamiast: „Chciałabym Ci pomóc, ale muszę dziś zająć się swoimi zadaniami” można powiedzieć: „Chciałabym Ci pomóc, z drugiej strony muszę dziś zająć się swoimi zadaniami”.
Oczywiście zdanie musi mieć sens. Zamiast eliminować słowa ze słownika, tam, gdzie jest to możliwe, szukaj zwrotów pozytywnie oddziałujących na odbiorców i wzmacniających Twoją pozycję. Powodzenia!